Friday, May 27, 2016

My sad story/Moja smutna opowieść

 „I received an email from the editor!” - I said to my husband. „I'll read it for you. 'Dear madam, thank you a lot for your interest in our publishing firm. We have very specified range. We don't publish crime and science fiction. Your stories „Niedorzeczni” are very inquiring, but don't really met our expectations”.
Źródło: internet

Keep writing about gays!” - My hubby smiled ironically. „We suggest submitting your work to specialised publishers. I wish you literary success, please do not give up. You write very well” - I read. „You need to find yourself a job! Even if you'll publish, you can't a living as a writing” - My husband insisted. But I'm not someone who is easily discouraged.

The battle is far more psychological than you might think, they say. „Those who can’t be dissuaded are more likely to reach their goals”. Besides, szortal.pl just published my Never ending love I have for you! It's a sad story of enamoured Leszek: his misery will soften the heart of cruel „vampire”. Hope that's what readers want!

Dostałam wiadomość od wydawcy!” - powiedziałam do męża. „Przeczytam ci. 'Droga pani, dziękujemy za zainteresowanie naszym wydawnictwem. Mamy bardzo dokładnie określony profil literacki. Nie wydajemy kryminałów i fantastyki. Opowiadania “ Niedorzeczni”, choć bardzo ciekawe, nie do końca spełniają nasze oczekiwania”.

Pisz dalej o gejach!” - uśmiechnął się ironicznie małżonek. „Sugeruję zwrócić się do wydawnictw wyspecjalizowanych w tych gatunkach. Życzę sukcesów literackich, proszę nie ustawać w poszukiwaniach, pisze Pani bardzo dobrze.” „Musisz znaleźć pracę, z pisania się nie utrzymasz, nawet jak opublikujesz”. Ale nie dam się zniechęcić.

Bitwa jest bardziej psychologiczna, niż myślisz” - mówią. Ci, którzy się nie zniechęcą mają większe szanse osiągnąć cel”. Poza tym, szortal.pl opublikował Ciągłą miłość, jaką do ciebie czuję! To smutna historia zakochanego Leszka. Jego niedola zmiękcza serce okrutnego „wampira”. Mam nadzieję, że czytelnikom się to spodoba!


No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.